ZOSTANĄ OFICERAMI
310 absolwentów Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych imienia generała Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu zostanie promowanych na pierwszy stopień oficerski.
Uroczystość odbędzie się w sobotę, 13 lipca br. o godz. 11.00 na placu Gołębim na rynku Wrocławia.
W promocji wezmą udział absolwenci studiów stacjonarnych II stopnia oraz 6-miesięcznego Studium Oficerskiego dla podoficerów.
Aktu mianowania na stopień podporucznika dokona Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego – gen. broni Mieczysław Gocuł.
Przebieg uroczystości
11.00 - 11.05 Złożenie meldunku przez Rektora-Komendanta i przegląd pododdziałów.
11.05 -11.12 Podniesienie flagi państwowej na maszt, odczytanie Postanowienia Prezydenta o mianowaniu na pierwszy stopień oficerski.
11.12 - 12.25 Akt promocji. Odczytanie decyzji i rozkazów oraz wręczenie wyróżnień.
12.25 - 12.30 Ślubowanie nowo promowanych oraz odśpiewanie „Pieśni Rycerskiej”.
12.30 - 12.45 Wygłoszenie przemówień.
12.45 - 13.00 Defilada - zakończenie uroczystości.
Zapraszamy serdecznie przedstawicieli Redakcji
do wzięcia udziału w uroczystości!
Zgłoszenia zawierające imię i nazwisko, numer legitymacji prasowej oraz nazwę Redakcji prosimy przesyłać na adres mailowy: This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it. lub przekazać telefonicznie (601 922 784, 71 765 81 15) w terminie do piątku, 12 lipca, do godz. 19.00.
RZECZNIK PRASOWY WSOWL
mjr Piotr SZCZEPAŃSKI
Operacja „Nijat”
„NIJAT” to kolejna samodzielna operacja Afgańskich Sił Bezpieczeństwa (ANSF) na terenie prowincji Ghazni, która prowadzona była w dystryktach Deh Yak i Zana Khan.
Operacja prowadzona była w dwóch etapach, od 26 czerwca do 1 lipca operacja prowadzona była przez 3. kandak (batalion) z 3. Brygady Armii Afgańskiej w dystrykcie Deh Yak, natomiast w drugim etapie operacji, w dniach od 2 do 7 lipca, w dystrykcie Zana Khan do działań włączył się 1. kandak.
Dla żołnierzy Polskich Sił Zadaniowych najważniejszym był drugi etap, w którym brał udział 1. „polski” kandak, który od momentu jego sformowania był szkolony przez polskich specjalistów wojskowych. Do działań w dystrykcie Zana Khan z 1. kandaku wydzielono dwie kompanie piechoty wzmocnione moździerzami z kompanii wsparcia i działami z 4. kandaku, czyli ponad 200 żołnierzy i około 40 pojazdów. Wraz z ANSF w operacji brało udział 70 funkcjonariuszy Afgańskiej Policji (ANP) i Narodowego Dyrektoriatu Bezpieczeństwa (NDS). Zana Khan to bardzo trudny teren do prowadzenia operacji wojskowych, zamieszkiwany przez nieprzychylną prawowitym władzom społeczność, bardzo podatną na współpracę z przeciwnikami Afganistanu (PA). Rządowe Siły Afgańskie narażone były na zasadzki kompleksowe, czyli działanie min pułapek Improvised Explosive Device (IED) z jednoczesnym prowadzeniem ostrzału pośredniego, zwłaszcza z rejonów zabudowanych, gdzie znajdowała się ludność cywilna.
Wczesnym rankiem 2 lipca działania rozpoczęła kompania rozpoznania dróg i 1. kompania piechoty. Szyk taki podyktowany był bardzo dużym zagrożeniem atakami typu IED. Przemieszczeniem sił i środków dowodził Szef Sekcji Operacyjnej batalionu, natomiast dowódca kandaku koordynował tę część operacji, z pokładu śmigłowca, biorąc udział w locie rozpoznawczym nad rejonem operacji. Przemieszczenie do rejonu operacji zakończyło się późnym popołudniem. W ciągu czterech dni operacji przeszukano kilkanaście wiosek i osiedli.
Pododdziały ANSF były spowalnianie z uwagi na konieczność rozbrajania licznych IED na drodze marszu oraz reagowania na ostrzały przeciwników. Pomimo trudnych warunków, dowódca 1. kandaku osiągnął zakładane cele operacji. Dokonał przeszukania wszystkich zaplanowanych wiosek i rejonów, zlikwidował dwa duże i kilkanaście mniejszych „weapon cache” (nielegalnych składów broni) oczyścił, likwidując około 20 min-pułapek, główną drogę w rejonie operacji. Podczas działań zostało rannych czterech żołnierzy afgańskich, którym pomocy udzielił polski Szpital Wojskowy w Bazie Ghazni.
W czasie trwania operacji, polskie Zespoły Doradców Wojskowych Military Advisor Team (MAT) współdziałały z dowództwem brygady. Prowadzenie operacji poza strefą odpowiedzialności Polskich Sił Zadaniowych „White Eagle”, wymusiło działanie za pośrednictwem afgańskich oficerów łącznikowych, którzy pełnili służby w Centrum Operacyjnym zespołów MAT w bazie Ghazni. Wykorzystując środki łączności radiowej i satelitarnej monitorowano działania wojsk. Ponadto przekazywano im położenie PA i koordynowano przyjęcia rannych Afgańczyków do szpitala polowego w bazie Ghazni.
Podczas zbiórki brygady w bazie Vulcan, jej dowódca płk Haider, podsumował operację oraz wyróżnił żołnierzy, którzy wykazali się odwagą w walce. Dowódca polskiego MAT-u ppłk Krzysztof Stańczyk, w imieniu gen. bryg Marka Sokołowskiego podziękował afgańskim żołnierzom
za ofiarność i poświęcenie, dzięki czemu w prowincji Ghazni jest coraz bezpieczniej.
Operacja zakończyła się wczoraj, w godzinach południowych. Pododdziały 3. Brygady sprawnie przemieściły się do miejsc stałej dyslokacji. Operacja „NIJAT” to kolejny ważny krok w zakresie utrzymywania bezpieczeństwa na obszarze Prowincji Ghazni przez Afgańskie Siły Bezpieczeństwa.
Tekst: ppłk Dariusz Rewak
Zdjęcia: archiwum PKW
Saperzy z Niska budują drogę
Żołnierze 16 batalionu saperów z Niska szkoląc się, budują drogę dla społeczeństwa w gminie Turobin.
Zgodnie z rozkazami przełożonych saperzy z Niska jeszcze z początkiem czerwca 2013 roku rozpoczęli prace. Do wyremontowania i przebudowy istniejącej drogi polnej jest ponad 700 metrowy odcinek. Droga usytuowana jest na terenie gminy Turobin (woj. Lubelskie) w m. Żurawie i łączy drogę powiatową z drogą gminną. Będzie ona bardzo przydatna dla miejscowej ludności i zapewni sprawną komunikację wielu mieszkańcom gminy. Docelowo żołnierze wykonają tam nową drogę o nawierzchni tłuczniowej szerokości od 3,5 do 5 metrów z kilkoma utwardzonymi mijankami i przepustem. Łącznie to prawie 100 metrów sześciennych wykopów i ponad 400 metrów nasypów.
„Łączymy tu dwie rzeczy, pomagamy społeczeństwu, a przy okazji szkolimy się” -mówi ppor. Adam Pilecki dowódca grupy zadaniowej, która wykonuje prace.
Wszelkie materiały do budowy drogi oraz nocleg i wyżywienie, zgodnie z zawarta umową zapewnia gmina, natomiast ciężki sprzęt oraz specjalistów-saperów 16 batalion saperów (16 bsap) wchodzący w skład 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. Grupa wyznaczona do wykonania zadania to pododdział z kompanii drogowo-mostowej. Żołnierze pracują do późnych godzin popołudniowych z przerwą na obiad. W czasie prac używają ciężkiego sprzętu, którym dysponuje jednostka. Na placu budowy pracują wywrotki, spycharko-ładowarka, Uniwersalna Maszyna Inżynieryjna, a także równiarka i koparka. „Początki były ciężkie. Istniejąca polna droga była zarośnięta i w złym stanie, trzeba było wykarczować kilka drzew i konarów, wykopać korzenie wchodzące w koronę drogi, a także wykonać wykop” – dodaje porucznik. Innym problemem z którym borykali się żołnierze była nie do końca przyjazna aura i podmokły teren. Padający prawie przez dwa tygodnie czerwca deszcz bardzo utrudniał prace, a teren był praktycznie nieprzejezdny. Saperzy są jednak dobrej myśli i deklarują że zadanie wykonają w terminie. Obecnie początkiem lipca są już na półmetku. Wykonany został najtrudniejszy odcinek w wykopie oraz przepust drogowy. Obecnie wykonywane jest wzmocnienie obrzeży, tak aby nawierzchnia nie była podmywana przez wodę. W części drogi, który znajduje się
w wykopie ułożono tez krawężniki i wzmocniono skarpy. Planowany termin zakończenia prac to ostatnia dekada lipca 2013 roku.
21 czerwca 2013 roku pracujących saperów kontrolował Szef Inżynierii Wojskowej gen. bryg. Bogusław Bębenek, który pochwalił żołnierzy i wyraził zadowolenie z przebiegu prac. Zdanie Generała podziela także Wójt Gminy Turobin Eugeniusz Krukowski, który był inicjatorem pomysłu wykonania drogi przez żołnierzy.
tekst kpt. Konrad Radzik
zdjęcia kpt. Konrad Radzik, ppor. Adam Pilecki
Intensywny czerwiec XIV zmiany PKW Afganistan
Prawie miesiąc trwał zakończony w miniony piątek kolejny etap szkolenia żołnierzy Taktycznego Zespołu Bojowego (TZB) XIV zmiany PKW Afganistan. Żołnierze 10 Brygady Kawalerii Pancernej podczas tych przygotowań doskonalili swoje umiejętności, które będą wykorzystywać podczas pełnienia służby w Afganistanie.
Szkolenie poligonowe żołnierzy TZB XIV zmiany PKW Afganistan, trwające od 3 do 28 czerwca br., kosztowało ich wiele wysiłku i zaangażowania, szczególnie że aura pogodowa wyjątkowo nie sprzyjała świętoszowskim żołnierzom. Upalne dni, przeplatane rzęsistymi ulewami, nie ułatwiały doskonalenia taktycznego współdziałania i wykonywania szkoleń ogniowych.
Miniony miesiąc szkolenia poligonowego TZB XIV zmiany PKW był po raz kolejny miejscem doskonalenia poznanych już procedur, które towarzyszyć będą żołnierzom podczas wypełniania zadań w trakcie pełnienia misji w Afganistanie. Plutony zmotoryzowane ćwiczyły na świętoszowskich pasach taktycznych wiele elementów współdziałania, gdyż od stopnia ich zgrania i gotowości do wykonywania zadań będzie zależał poziom prowadzonych przez nich działań.
Świętoszowscy żołnierze plutonów zmotoryzowanych, oprócz współpracy z grupą inżynieryjną, na której barkach spoczywa wykrywanie i unieszkodliwianie improwizowanych ładunków wybuchowych, w czasie tego intensywnego miesiąca szkolenia doskonalili swoje techniki z zakresu uruchamiania procedury Medevac (podejmowanie rannego z pola walki).
Szczególny nacisk w czasie szkolenia kładziono na szybkość reagowania i wzajemną współpracę, która ma na celu uniknięcie niebezpieczeństw w czasie organizowania i prowadzenia działań patrolowych oraz konwojowania.
Czerwcowe szkolenie poligonowe TZB zakończyło kolejny etap szkolenia i przygotowania świętoszowskich żołnierzy do wypełniania ich przyszłych zadań w Islamskiej Republice Afganistanu. Po miesiącu intensywnych ćwiczeń i działań świętoszowscy żołnierze TZB XIV zmiany PKW Afganistan udali się na zasłużony urlop, by już w sierpniu powrócić do przygotowań do afgańskiej misji.
Tekst: kpt. Justyna Balik
Zdjęcia: kpt. Justyna Balik, chor. Rafał Mniedło