SKUTECZNE DZIAŁANIE W AFGANISTANIE
Kolejny skład amunicji został zlikwidowany przez afgańskich policjantów z kompanii rezerwowej i polskich żołnierzy w Afganistanie.
Dziś rano, podczas afgańsko-polskiej operacji policjantów z Ghazni i żołnierzy XIII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego przejęto środki bojowe zgromadzone w nielegalnym składzie amunicji. Środki walki były zlokalizowane w obiekcie położonym w Dystrykcie Jaghato Prowincji Ghazni. W czasie operacji przejęto amunicję odłamkowo-burząco-zapalającą do armat przeciwlotniczych, granaty moździerzowe, pociski do dział bezodrzutowych oraz różnego typu rakiety.
Informacji na temat lokalizacji składu dostarczyli oficerowie Narodowej Komórki Kontrwywiadu (NKK). Precyzja przygotowania informacyjnego i opracowania wykonanego przez Sekcję Rozpoznawczą sztabu Polskich Sił Zadaniowych, pozwoliła na wykonanie zadania przez zespół składający się policjantów kompanii rezerwowej z Ghazni, żołnierzy Grupy Inżynieryjnej, oficerów NKK i specjalistów Zespołu Rozpoznania Środków Walki, plutonu szturmowego Samodzielnej Grupy Powietrzno-Szturmowej (SGPSz). Zespół przemieścił się w rejon działania na pokładach polskich śmigłowców.
Żołnierze sekcji strzelców wyborowych Bravo prowadzili osłonę działających w rejonie składu wojsk oraz rozpoznanie zagrożonych kierunków.
Ze względów bezpieczeństwa wszystkie materiały niebezpieczne zostały zniszczone na miejscu. W czasie prowadzenia operacji nie nawiązano kontaktu z przeciwnikiem.
Tekst: mjr Dariusz Osowski (Rzecznik Prasowy PKW Afganistan)
W hangarach SIL-u.
Wywodzą się z rożnych jednostek wojskowych, ale tu w Afganistanie działają jak jeden zgrany zespół. W dzień i w nocy, można ich spotkać w hangarach Samodzielnej Grupy Powietrzno-Szturmowej (SGPSz), a także na lądowisku bazy Polskich Sił Zadaniowych w Ghazni. Służba Inżynieryjno-Lotnicza (SIL) to ponad 60 osobowy zespół fachowców, różnych specjalności, którzy utrzymują sprawność śmigłowców Mi-24 i Mi-17.
„W tej sytuacji i w tych warunkach jest to wyjątkowo odpowiedzialna praca. Na barkach moich specjalistów spoczywa bezpieczeństwo całego personelu latającego i pasażerów.Każdy pilot wsiadający do śmigłowca, zdaje sobie sprawę, że powierza swoje bezpieczeństwo i życie ludziom przygotowującym sprzęt do latania” – mówi szef Pionu Inżynieryjno-Lotniczego (PIL) kpt. Andrzej Michałowski.
Do głównych zadań inżynierów i techników lotniczych należą utrzymanie śmigłowców w stałej gotowości bojowej, zapewnienie ich wysokiej sprawności oraz szkolenie specjalistyczne personelu latającego i naziemnego.
„Przy bojowym zastosowaniu śmigłowców w Afganistanie liczy się nie tylko jakość wykonywanych obsług, ale też terminowość i czas w jakim odtwarzana jest ich gotowość” – dodaje kpt. Michałowski.
Najwięcej pracy przysparzają planowe obsługi techniczne śmigłowców. Każdy ze statków powietrznych musi przejść ustalone czynności techniczne co ściśle określony czas. Wykonywane są obsługi co 50, 100, 200 i 300 godzin, a także czynności bieżące w postaci obsług wstępnych, przedlotowych oraz obsług startowych i polotowych.
Dowódca SGPSz ppłk pil. Zbigniew Mitura chwali swoich podwładnych
– „Jestem pod ogromnym wrażeniem ich ciężkiej pracy, która nie jest tak spektakularna jak żołnierzy innych pododdziałów. Bardzo często pracują w temperaturach rzędu 50-60 stopni Celsjusza przygotowując śmigłowiec do kolejnego lotu. Podkreślę, że podczas naszej zmiany jeszcze żaden śmigłowiec nie zawiódł.”
Pracy jest bardzo dużo i każdy dzień w Afganistanie przynosi nowe wyzwania, ale specjaliści Służby Inżynieryjno-Lotniczej stają na wysokości zadania, w wyniku czego, polscy piloci wykonują zadania na rzecz Polskich Sił Zadaniowych „White Eagle”.
Tekst i zdjęcia mjr Dariusz Osowski (Rzecznik Prasowy PKW Afganistan)
Uroczysty dzień Strzelców Konnych Wielkopolskich
Żołnierze z 7. batalionu Strzelców Konnych Wielkopolskich (7bSKW) w dzień swojego święta stanęli na uroczystej zbiórce i uczcili pamięć swoich poprzedników z 7. Pułku Strzelców Konnych oraz kolegów poległych podczas IX zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie.
Wierni przysiędze - wierni tradycji. To wymowne hasło przyświecało tegorocznemu Świętu 7. Batalionu Strzelców Konnych Wielkopolskich. Obchody zainaugurowała msza w intencji żołnierzy batalionu i poległych podczas pełnienia obowiązków w ramach Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Islamskiej Republice Afganistanu. Ksiądz major Szczepan Madoń poświęcił złożone w parafii wotum od Pułkowego Koła Kobiet i rodzin żołnierzy batalionu. Lanca w barwach pułku oraz odznaka pamiątkowa o nr 000 na ryngrafie znalazły swoje godne miejsce w nawie kościoła pod wezwaniem św. Sebastiana. Następnie w obecności rodzin poległych przed kościołem został uroczyście odsłonięty obelisk z tablicą pamiątkową z nazwiskami czterech tragicznie zmarłych żołnierzy. Młodszy chorąży Jarosław Maćkowiak, sierżant Paweł Poświat, sierżant Szymon Sitarczuk oraz sierżant Rafał Nowakowski znaleźli stałe miejsce już nie tylko w sercach kolegów ale także wśród mieszkańców garnizonu Wędrzyn.
Uroczystości na wędrzyńskim placu apelowym zaszczycili licznie przybyli goście w tym przełożeni, przedstawiciele władz cywilnych oraz stowarzyszeń historycznych. Najliczniej stawiły się rodziny żołnierzy służących w 7bSKW. Na części oficjalnej nieobecny był dowódca gen. bryg. Rajmund T. Andrzejczak, który w tym czasie uczestniczył w spotkaniu z Ministrem Obrony Narodowej wizytującym 34. Brygadę Kawalerii Pancernej (34BKPanc) w Żaganiu. Minister Tomasz Siemioniak wręczył dowódcy pamiątkowy ryngraf honorując tym samym wzorową realizację dyżuru w Grupie Bojowej Unii Europejskiej, którą tworzyła 17. Wielkopolska Brygada Zmechanizowana (17WBZ) a 7bSKW stanowił jej trzon jako batalion manewrowy. Po odegraniu hymnu Rzeczypospolitej Polskiej oraz Marszu 7. Pułku Strzelców Konnych Wielkopolskich (7PSK) odczytano apel poległych, po którym oddana została salwa honorowa i armatnia na cześć żołnierzy 7bSKW. Wzruszającym akcentem nawiązania do chlubnych tradycji było przeprowadzenie przed szykiem Batalionu konia okrytego czarnym kirem na cześć poległego kawalerzysty oraz odgrywanie sygnału „Śpij kolego”.
Po chwili refleksji i zadumy towarzyszącej wspomnieniom o Strzelcach Konnych, którzy poświęcili swoje życie Ojczyźnie, nastąpiło wręczenie medali, listów gratulacyjnych i nagród oraz uroczyste mianowanie na kolejne stopnie wojskowe. Były dowódca 17WBZ generał dywizji Mirosław Różańskiwręczył wyróżnionym żołnierzom Gwiazdy Afganistanu, a dowódca 7bSKW podpułkownik Rafał Miernik wraz z oficerami, którzy wcześniej pełnili tę funkcję wręczyli odznaki pamiątkowe 7. batalionu Strzelców Konnych Wielkopolskich. Odznaką pamiątkową 7bSKW obok żołnierzy uhonorowani zostali również zasłużeni dla Batalionu przedstawiciele władz i przyjaciele ze środowiska cywilnego. którzy od lat towarzyszą żołnierzom batalionu oraz z wielkim zaangażowaniem wspierają i pielęgnują jego tradycje.
Pomocnik dowódcy 17WBZ ds. podoficerów starszy chorąży Andrzej Woltmann wyróżnił monetą pamiątkową najlepszych z podoficerów oraz strzelców, którzy wykazali się doskonałymi wynikami szkoleniowymi oraz nienaganną postawą żołnierską. Podpułkownik Rafał Miernikswoich najlepszych żołnierzy wyróżnił także pamiątkowym ryngrafem.
Prowadzący uroczystość major Jacek Patrzyńskistworzył niespodziewaną dla dowódcy Batalionu okoliczność wywołując jego samego przed front szyku. Żołnierze uhonorowali swego dowódcę szablą oficerską – rycerskim symbolem Wojska Polskiego. Podpułkownik Rafał Miernik w swoim wystąpieniu podkreślił jak ważne zadania jego batalion zawsze otrzymywał i jak bardzo jest dumny z poziomu ich realizacji przez swoich podopiecznych. Podziękował żołnierzom za ogrom trudu jaki wkładają w służbę ku chwale Batalionu.
Uroczystość zakończyła się defiladą, po której dowódca 7bSKW zaprosił gości i rodziny żołnierzy do zwiedzenia nowej izby pamięci batalionu oraz na żołnierski obiad, a najmłodszych na pokaz sprzętu wojskowego. Święto stało się okazją do spotkania żołnierzy z pasjonatami kawaleryjskich tradycji, w tym jednych z uznanych autorytetów i autorów historycznych przekazów kawalerii XX wieku. Są to: Lesław Kukawski,ppłk dr hab. Juliusz S. Tym i płk Marek Dragan, Współautorami kawaleryjskiej oprawy uroczystości byli przedstawiciele Stowarzyszeń Kawaleryjskich i Grup Rekonstrukcyjno – Historycznych na czele z Robertem Lachorem, Jackiem Bódką, Rafałem Radzi, Krzysztofem Kłoskowskim i Januszem Walaszkiem. Ciekawostką dla żołnierzy i gości było przygotowanie posiłku według przedwojennego ceremoniału i receptury 7. Pułku Strzelców Konnych Wielkopolskich.
Nawiązaniem do przedwojennej tradycji był również bal w Klubie Garnizonowym. Oficerowie, podoficerowie, żołnierze i zaproszeni goście wraz z żonami i narzeczonymi bawili się również tak jak ich poprzednicy przed wojną. Wznoszono toast w intencji Ojczyzny, pito zdrowie pięknych pań, kawaleryjskiego konia, oraz palono cygara.
Tekst: ppłk rez. Ryszard Miernik, st. szer. Łukasz Kermel
Zdjęcia: st. szer. Łukasz Kermel
26 lipca święto 7. Brygady Obrony Wybrzeża w Słupsku.
Uroczyste obchody święta 7 Brygady Obrony Wybrzeża rozpoczęły się w dniu 26.07.2013r. o godz.9.00 na Cmentarzu Komunalnym w Słupsku. W nawiązaniu do obchodów 50-lecia powstania 7 Łużyckiej Dywizji Desantowej, które odbyły się w czerwcu tego roku oraz dzisiejszego święta „Niebieskich Beretów” dokonano odsłonięcia tablicy pamiątkowej poświęconej zmarłym członkom Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Słupsku oraz żołnierzom i pracownikom wojska 7 Brygady Obrony Wybrzeża. Oprawę muzyczną uroczystości zapewnił WOJSKOWY ZESPÓŁ WOKALNY "WIARUSY" im. ppłk lek. Stanisława SZARMACHA. W imieniu członków Związku Żołnierzy Wojska Polskiego oraz żołnierzy i pracowników wojska 7 Brygady Obrony Wybrzeża aktu odsłonięcia tablicy dokona:
-
Zastępca Dowódcy 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej Szef Sztabu Pan gen. bryg. Jarosław MIKA
-
Były Dowódca 7 Brygady Obrony Wybrzeża gen. bryg. Andrzej GWADERA
-
Płk rez. Romuald DETMER prezes Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Słupsku.
Następnie w intencji żołnierzy została odprawiona msza święta w kościele garnizonowym. Uroczystości na placu apelowym rozpoczęły się o godzinie 11 00 złożeniem meldunku dla pełniącego obowiązki dowódcy 7. Brygady Obrony Wybrzeża Pana pułkownika Rafa Ostrowskiego. Oprawę muzyczną uroczystości zapewniła Orkiestra Sił Powietrznych z Koszalina.
Nasza brygada w nowych strukturach organizacyjnych funkcjonuje od maja 2001 roku, kiedy to na mocy Rozkazu Dowódcy Wojsk Lądowych została przemianowana z 7. Pomorskiej Brygady Zmechanizowanej na 7 Brygadę Obrony Wybrzeża. Obecnie nasza Jednostka kultywuje bogate tradycje oręża polskiego. Tradycje, do których sięgamy mają swój początek w roku 1794, kiedy to na czele 7 Brygady Kawalerii Narodowej generał Jan Henryk Dąbrowski słynnym rajdem do Wielkopolski i na Pomorze niósł płomień Powstania Kościuszkowskiego.
Kolejne jednostki, których tradycje kontynuujemy wywodzą się z okresu
20-lecia międzywojennego, II Wojny Światowej i okresu powojennego. Są nimi jednostki oznaczone cyfrą „siedem” miedzy innymi:
-
7 Brygada Jazdy
-
Pomorska Brygada Kawalerii;
-
7 Brygada Kadrowa Strzelców;
-
7 Dywizja Piechoty
-
7 Dywizja Piechoty AK;
-
7 Łużycka Dywizja Desantowa;
-
7 Pomorska Brygada Zmechanizowana
Dla upamiętnienia i zachowania w pamięci wszystkich bohaterskich czynów żołnierzy Pomorskiej Brygady Kawalerii oraz upamiętnienia bojowych zasług żołnierzy jednostek oznaczonych cyfrą „7" – Minister Obrony Narodowej decyzją Nr 77 MON z dnia 4 sierpnia 1994 roku polecił naszej jednostce wojskowej przyjąć imię patrona generała brygady Stanisława GRZMOT – SKOTNICKIEGO, bohatera wojny obronnej 1939 roku.
W naszej historii żołnierze jednostek oznaczonych cyfrą „siedem" walczyli we wszystkich wojnach, jakie rozgrywały się na polskiej ziemi. Ich udziałem było zaznanie zarówno smaku zwycięstwa jak i goryczy porażek. Walka ta była istotnym wkładem w odrodzenie się Państwa Polskiego po latach zaborów.
Dzień Święta 7 Brygady, 26 lipca, upamiętnia historyczne wydarzenie z wojny polsko – bolszewickiej 1920 roku. W tym dniu żołnierze 16 Pułku Ułanów Wielkopolskich, którego tradycje 7 BOW kultywuje, zdobyli wieś Szczurowice – silnie umocnioną pozycję Armii Konnej Budionnego. Pomimo dużych strat ułani 16 Pułku przez 3 dni utrzymywali zdobyte pozycje, zapewniając tym samym bezpieczny odwrót innych polskich oddziałów.
Od marca 2004 roku 7 Brygada Obrony Wybrzeża jest oddziałem wchodzącym w skład 12 Dywizji Zmechanizowanej stacjonującej w Szczecinie.
7 Brygada Obrony Wybrzeża w Słupsku była wielokrotnie wyróżniana i nagradzana przez przełożonych, m. innymi:
W 1997 roku za osiągniecie najlepszych wyników szkoleniowo-wychowawczych we współzawodnictwie na szczeblu Pomorskiego Okręgu Wojskowego gen. dyw. Tadeusz BAZYDŁO wyróżnił 7PBZ pamiątkowym pucharem i ryngrafem. W 1998 i 2000 roku brygada była najlepszą jednostką w 8. Dywizji Obrony Wybrzeża.
Obecnie nasza Jednostka jest jedyną brygadą obrony wybrzeża. Od 1963 roku Niebieski Beret jest na stałe wpisany w krajobraz Słupska. 2 maja tego roku Brygada za zasługi żołnierzy w kraju i poza jego granicami została wyróżniona flaga narodową wręczaną przez prezydenta Pan Bronisława Komorowskiego.
Z okazji święta brygady okolicznościowe przemówienia wygłosili dowódca 7 BOW płk dypl. Rafał Ostrowski oraz były dowódca „Niebieskich Beretów” gen. bryg. Andrzej Gwadera. Słów uznania nie szczędził także przybyły na uroczystość zastępca prezydenta miasta Pan Andrzej Kaczmarczyk. Podczas apelu za nienaganną służbę w kraju oraz poza jego granicami żołnierze zostali odznaczeni medalami „Gwiazda Afganistanu” oraz „Za zasługi dla obronności kraju” , a także odznakami „Honorowy Żołnierz RP” . Medale i odznaki wręczał Zastępca Dowódcy 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej gen. bryg. Jarosław MIKA.
Ostatnią częścią uroczystych obchodów święta 7 BOW był żołnierski festyn „Wśród Niebieskich Beretów”. Żołnierze przygotowali prezentację sprzętu, uzbrojenia i broni strzeleckiej będącej na wyposażeniu brygady. Pasjonaci broni mogli nauczyć się strzelać z wykorzystaniem symulatorów broni strzeleckiej oraz karabinków ASG. Do współpracy przy realizacji festynu zaproszone zostały liczne instytucje oraz służby mundurowe miasta i regionu. I tak swoje wyposażenie, uzbrojenie i sprzęt prezentowała Straż Graniczna, Straż Pożarna, Policja oraz Żandarmeria Wojskowa. Przez cały czas trwania festyny dostępne dla wszystkich chętnych było stoisko promocyjne Wojska Polskiego, w którym zainteresowani mogli uzyskać informacje na temat służby wojskowej.
Oprawę muzyczną festynu zapewniła wojskowa orkiestra Sił Powietrznych z Koszalina oraz soliści i zespoły z Klubu Wojskowego Słupsk i Trzebiatów. Tradycyjnie już swój występ przygotował także wojskowy zespół wokalny "WIARUSY”. Upalne słońce nie przeszkadzało najmłodszym uczestnikom festynu, dla których były specjalne atrakcje dmuchany plac zabaw oraz euro bungy , a także zjeżdżalnia – statek piracki. Batalion logistyczny zadbał również o kulinarną stronę festynu oferując tradycyjną wojskową grochówkę , a także grillowane specjały.
Tekst: kpt. Karolina Krzewina – Hyc
Zdjęcia : mjr Tomasz Mielczarek