Startuje BORSUK 13
Przez najbliższe 5 dni na dalszy plan zejdą przygotowania do misji w Afganistanie, a pancerniacy z 10. Brygady Kawalerii Pancernej (10BKPanc) będą sprawdzani z gotowości do działania zgodnie ze swoim przeznaczeniem czyli do obrony polskich granic. Ćwiczenie BORSUK 13, bo taki kryptonim mają manewry na poligonach w Świętoszowie i Żaganiu, będzie trwało od 9 do 13 marca br.
Brygada zostanie sprawdzona pod kątem całego spektrum działań przewidzianych dla tego typu jednostki bojowej. Będą to zagadnienia powiązane z działaniami obronnymi, zaczepnymi czy opóźniającymi.-wyjaśnia kierownik ćwiczenia, dowódca 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej (11LDKPanc) z Żagania gen. dyw. Janusz Adamczak.
Pancerniacy będą planować, organizować i prowadzić działania bojowe w składzie dywizji działając jako odwód zgrupowania operacyjnego. Sprawdzane będą między innymi umiejętność prowadzenia ognia w dzień i w nocy przez pododdziały 10BKPanc, zdolność do planowania, kierowania i realizacji rozpoznania, zabezpieczenia logistycznego i medycznego oraz realizacja przedsięwzięć zabezpieczenia bojowego i ochrony wojsk. Zweryfikowana będzie także umiejętność współdziałania z siłami układu pozamilitarnego czyli policją, strażą pożarną, centrami zarządzania kryzysowego, itp.
BORSUK 13 organizuje i prowadzi 11LDKPanc. Głównym ćwiczącym jest 10BKPanc. Wspierać ją będą min.: pododdziały z 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych, 5. Pułku Chemicznego, Centralnej Grupy Działań Psychologicznych czy Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych. Przeciwnika pozorować będą wojskowi z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza.
Hipotetyczny scenariusz jaki został aplikacyjnie przyjęty do ćwiczenia ma związek z najważniejszymi wydarzeniami w świecie oraz nawiązuje do realnych zagrożeń jakie mogą dotknąć współczesne państwa. Konflikt wybuchł pomiędzy głównymi graczami w regionie czyli: Wislandią i Barią. U jego podłoża jest odkrycie przez Wislandię bogatych złóż ropy, gazu oraz miedzi, a tym samym zapewnienie sobie bezpieczeństwa energetycznego, roli lidera przemysłu naftowego w tej części kontynentu.
Na poligonach ćwiczyć będzie około 2300 żołnierzy, z czego 1700 z 10. Brygady Kawalerii Pancernej. Zaangażowanych będzie prawie 300 jednostek różnego rodzaju sprzętu, w tym czołgi 2A4 Leopard, bojowe wozy piechoty BWP-1 i transportery rozpoznawcze BRDM.
Tekst: mjr Szczepan GŁUSZCZAK
Foto: archiwum 11LDKPanc (BORSUK 12)
Targi Pracy w Radomiu
WKU w Radomiu na targach pracy - 7 marca 2013 r w sali koncertowej Urzędu Miejskiego.
7 marca 2013r. odbyły się w sali koncertowej Urzędu MiejskiegoTargi Pracy w Radomiu.Zorganizowane zostały one przez Zakład Doskonalenia Zawodowego w Radomiu we współpracy z partnerami projektu „Lodołamacze stereotypów II – aktywizacja zawodowa szansą dostępu do zatrudnienia”, Powiatowym Urzędem Pracy w Radomiu oraz Stowarzyszeniem Centrum Młodzieży „Arka”.
Imprezę otworzyła Emilia Jędrej, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Warszawie wraz ze Starostą Radomskim Mirosławem Ślifirczykiem, Katarzyną Kołodziejską dyrektor Zakładu Doskonalenia Zawodowego, Józefem Bakułą, dyrektorem Powiatowego Urzędu Pracy, Krzysztofem Linowskim, dyrektorem projektu LODOŁAMACZE stereotypów oraz przedstawicielami innych jednostek samorządowych i instytucji.
Wśród prezentujących się firm można było znaleźć przedstawicieli Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Państwowej Inspekcji Pracy, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Inspekcji Pracy, Urzędu Skarbowego.
Nie zabrakło również Wojskowej Komendy Uzupełnień reprezentowanej przez Szefa Wydziału Rekrutacji z pracownikami wydziału, którzy udzielali informacji na temat Narodowych Sił Rezerwowych, służby przygotowawczej, zawodowej i szkolnictwa wojskowego.
Zainteresowanych ofertą wojskową zapraszamy na kolejne targi pracy, w których będziemy uczestniczyć:
- X Ogólnopolskie Targi Szkół Wyższych , które odbędą się 13 marca 2013 roku w G2 przy al. Grzecznarowskiego 2
- Międzynarodowe Targi Pracy - 24 kwietnia – organizowane po raz pierwszy przez Powiatowy Urząd Pracy w Radomiu
mjr Artur Łęcki
Niebezpieczna służba patrolu rozminowania.
Rozpoczyna się okres ciężkiej i wytężonej pracy dla patrolu rozminowania z 1. lęborskiego batalionu zmechanizowanego 7. Brygady Obrony Wybrzeża. Topniejące śniegi i schodząca z nimi woda odkrywa ukryte w ziemi niewybuchy, amunicję różnego kalibru oraz bomby i granaty z czasów wojny. Zdarzają się również znaleziska na placach budowy oraz w miejscach, w których nikt by się nie spodziewał znaleźć na przykład granat F-1.
Do takiego zdarzenia doszło w centrum miasta w Słupsku. Na terenie starego, wyłączonego z użytkowania browaru dzieci znalazły granat. Powiadomiły o tym swoich rodziców oraz policję. Patrol policji, który przybył na miejsce potwierdził zgłoszenie, po czym wezwano saperów. Ze względu na godzinę zgłoszenia i procedury, na podstawie których działa patrol rozminowania, znaleziony granat został podjęty następnego dnia w godzinach rannych, a do tego czasu miejsce zabezpieczała policja.
Patrol rozminowania nr 6 z 1.bz 7. BOW to specjalistyczny pododdział wojsk inżynieryjnych przeznaczony do rozpoznania, usuwania i niszczenia przedmiotów wybuchowych pochodzenia wojskowego. Patrol działa w województwie pomorskim na obszarze ośmiu powiatów. Usunięcie przedmiotu niebezpiecznego pochodzenia wojskowego przez patrol rozminowania powinno nastąpić w ciągu 3 dni od zgłoszenia. W przypadku zgłoszeń pilnych usunięcie przedmiotu niebezpiecznego powinno nastąpić w ciągu 24 godzin od chwili przyjęcia zgłoszenia. Za zgłoszenie pilne uważa się sytuację, w której przedmiot wybuchowy lub inny przedmiot niebezpieczny pochodzenia wojskowego stwarza szczególne zagrożenie dla ludzi. Kiedy znaleziony niebezpieczny przedmiot leży na ulicy, w miejscu publicznym , ogólnie dostępnym lub gdy zagraża on ludziom, powoduje przerwanie: pracy, nauki, komunikacji, dostaw energii czy zaopatrzenia, zgłoszenie wówczas zawsze traktowane jest jako pilne.
Algorytm postępowania patrolu rozminowania doskonale znany jest dowódcy patrolu st. chor. Markowi Ozimek:„ Zgłoszenie do patrolu znalezionego ładunku rozpoczyna proces, który można podzielić na cztery etapy. W pierwszym etapie, po przyjęciu zgłoszenia następuje jego analiza i kwalifikowanie do zgłoszeń zwykłych lub pilnych. Następnie dowódca określa kierunek działania, stawia zadanie z jednoczesnym określeniem sił i środków oraz organizuje zabezpieczenia działań patrolu rozminowania. Po czym następuje drugi etap działania. Patrol przemieszcza się do rejonu zgłoszenia, nawiązuje kontakt z urzędem lub osobami zgłaszającymi znaleziony przedmiot wybuchowy lub niebezpieczny w celu dokładnej jego lokalizacji. Jeśli jest konieczna, następuje ewakuacja osób, mienia z zagrożonego terenu lub obiektu po czym teren zostaje zabezpieczony przed dostępem osób postronnych. Po wykonaniu tych czynności saperzy przeprowadzają rozpoznanie przedmiotu. Kiedy żołnierze z patrolu rozminowania wiedzą już z jakim materiałem czy przedmiotem mają do czynienia, następuje usuwanie przedmiotu wybuchowego lub niebezpiecznego, w języku sapera następuje: podjęcie, transport i neutralizacja. Po udanej akcji patrol powraca do jednostki i zobowiązany jest sporządzić meldunek z przeprowadzonego zdarzenia.”
W 2012 roku patrol rozminowania z Lęborka interweniował 173 razy. Podjął 5 min ppiech i ppanc,1 bombę lotniczą ponad 500 pocisków artyleryjskich i moździerzowych oraz ponad 3000 sztuk innej amunicji. W swej działalność patrol saperski skupia się także na działalności profilaktycznej i szkoleniowej. Prócz zajęć instruktorsko - metodycznych, które saperzy prowadzą dla pododdziałów brygady, wychodzą z wiedzą poza mury koszar. W minionym roku przeprowadzili 14 spotkań w szkołach podstawowych, gimnazjach oraz szkołach średnich. Działalność edukacyjno – szkoleniowa skupia się głównie na tematach związanych z zagrożeniem stwarzanym przez wybuchowe pozostałości wojenne.
Tekst: kpt. Karolina Krzewina – Hyc
Zdjęcia : Archiwum 7BOW